fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Zadaniem samorządu nie jest prowadzenie i finansowanie zawodowego zespołu sportowego.

Jesteśmy dziś postawieni w kuriozalnej sytuacji, kiedy z publicznych pieniędzy pokryte mają zostać nie nasze długi spółki, a na dodatek mamy spłacić dług, który spółka posiada w stosunku do miasta – sami sobie. Jesteśmy w zadziwiającej sytuacji, kiedy to samorząd ma ponownie zajmować się prowadzeniem zespołu piłkarskiego, treningami, gażami dla zawodników itd. Pamiętam wiele godzin obrad poprzedniej kadencji, kiedy Korona była miejska, kiedy na sali sesyjnej toczyły się dyskusje niemal o tym, kto ma grać na którym skrzydle boiska, zamiast jak usprawniać funkcjonowanie miasta.

Zadaniem samorządu nie jest prowadzenie i finansowanie zawodowego zespołu sportowego. Nie znajdziecie Państwo takiego zadania w żadnej ustawie.

Wprost z Konstytucji i ustaw wynikają natomiast inne zadania jak pomoc społeczna, edukacja, opieka żłobkowa i przedszkolna, kultura, infrastruktura czy sprawna administracja. Jestem przekonany, że tego w pierwszej kolejności oczekuje od władzy większość kielczan. Dlatego też będę głosował przeciwny tym uchwałom.

Żeby nie zostać posądzonym o bycie wrogiem Klubu i całej piłki nożnej. Chcę podkreślić, że wsparcie dla klubów i stowarzyszeń sportowych powinno być realizowane, ale w zakresie sportu amatorskiego i rekreacyjnego. Można też wykorzystywać lokalne kluby sportowe do prowadzenia działań marketingowych na rzecz wizerunku miasta, ale na podstawie klarownych umów, z których jasno wynikają korzyści dla obydwu stron. To nie ma nic wspólnego z tym, nad czym dziś debatujemy.

W Kielcach od dawna trudno o rozsądek patrząc na to ile już publicznych pieniędzy już pochłonęło tzw. niekończące się ratowanie Korony. Pewnie można to oszacować na jakieś 130 mln zł. I jaki mamy efekt? Słaby sportowo zespół z długami. Czy naprawdę nie potrafimy wyciągać wniosków? Może lepiej było jednak te 130 mln zł przeznaczyć na inne cele w Kielcach? Czy dziś również będziemy uparcie brnąć takich scenariuszem?

Prowadzenie klubu w pierwszej lidze będzie kosztować kolejne miliony zł. Mniejsza zresztą o to ilu milionowa to kwota. Powiem szczerze, że jakie by one nie była to nie wiem skąd brać te pieniądze i jak spojrzeć po tym w oczy mieszkańcom, którzy czekają na realizację przez samorząd naprawdę ważniejszych wydatków niż piłkarskie gaże.

Kibice na stadionie kierują się emocjami, taka jest charakterystyka tego miejsca, ale radni podczas sesji powinni przedkładać odpowiedzialność za finanse publiczne miasta ponad stadionowe emocje.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem