fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Opozycja ma kilku liderów i na tym powinniśmy się skupić.

Donald Tusk miał kilka momentów, w których mógł wrócić do polskiej polityki. Szkoda, że nie zrobił tego wcześniej. Osobiście nie bardzo wierzę, że jego powrót ustabilizuje sytuację po stronie opozycji, będzie tym, tzw. rycerzem na białym koniu i wszystko uzdrowi. Zawsze wychodziłem z założenia, że opozycja ma kilku liderów i na tym powinniśmy się skupić. Każda z formacji, czy to PSL, Platforma Obywatelska, Lewica czy ugrupowanie Szymona Hołowni mają swoich wyrazistych liderów, którzy przedstawiają i będą bronić swoich programów wyborczych. Jeśli nie zaczniemy szukać porozumień na płaszczyźnie programowej, to sam Donald Tusk całej opozycji nie zjednoczy.

Artur Pejas, przewodniczący Nowej Lewicy w powiecie skarżyskim dla programu Bez Demagogii

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem